Kazimiera Szczuka: Bez mizdrzenia się

kazimiera szczuka foto agata kubisKazimiera Szczuka w rozmowie z Mariuszem Kurcem mówi o tym, ze już nie wyklucza działalności stricte politycznej.

A poza tym w wywiadzie m.in.:

– o związkach partnerskich

„Nie wszyscy heterycy chcą zawierać małżeństwa, ale parę kwestii uregulować by się przydało. A z drugiej strony nie wszyscy homo chcą regulować tylko parę kwestii, bo małżeństwo ukazuje im się jako cudowna bajka ze ślubem jako najszczęśliwszym dniem życia. Dlaczego im odmawiać? Niech sobie mają te złudzenia (śmiech). Obie opcje – i związki partnerskie, i małżeństwa dla wszystkich, są potrzebne.”

– o popularności wśród lesbijek:

„(…) sprawia mi przyjemność, jeśli mogę uchodzić za lesbijkę, bo w lesbijskim stylu jest według mnie fajny klimat odejścia od kobiecej słodkości. Bez mizdrzenia się, bez chichotania, większa surowość, konkretność, obojętność na gierki damsko-męskie. Jeśli tak jestem postrzegana, to dobrze.”

– o dyskusji wobec możliwej homoseksualności Rudego i Zośki z „Kamieni na szaniec”

„Pada w niej ważne pytanie: czy gej może być wielkim bohaterem narodowym? Dla wielu samo to pytanie jest skandalem – sama sugestia, że mogli być. A geje przecież ginęli za naszą ojczyznę, podobnie zresztą jak Żydzi.”

– o wywiadzie-rzece, który przeprowadziła z profesor Marią Janion i o coming oucie pani profesor

„Ilość i waga jej prac po prostu powala. Zaorała całe pola wcześniej nieużytkowane – między innymi te progresywne idee, które torują drogę polskiemu feminizmowi czy emancypacji LGBT. Ale gdy mowa o niej samej, powtarzam, pani profesor jest bardzo zwięzła. Co nie znaczy, że ja siłą z niej wyciągałam ten fragment o podrywaniu koleżanek. Wiedziała, co mówi i wiedziała, że to zostanie podchwycone przez działaczy.”

Na zdjęciu Kazimiera Szczuka. Foto: Agata Kubis

Cały wywiad z Kazimierą Szczuką – do przeczytania w „Replice”, nr 43
spistresci