Reż. Wojciech Malajkat. Wyst: E. Wencel, A. Nejman, P. Pietrzak. Teatr Kwadrat w Warszawie, Scena Kameralna. Premiera: 25.09.2021. Najbliższe spektakle: 14, 15, 16.12.2021
Brytyjski dramaturg Peter Quilter jest najbardziej znany ze sztuk o wspaniałych kobietach. „Na końcu tęczy” opowiada o gejowskiej diwie Judy Garland; utwór wystawiono w wielu krajach (także w Polsce z Beatą Rybotycką) i posłużył za podstawę scenariusza filmu „Judy” z Renée Zellweger (Oscar!). Inny hit Quiltera to „Boska!” o „najgorszej śpiewaczce świata” Florence Foster Jenkins, z powodzeniem grany od 14 lat przez Krystynę Jandę. Także w „4000 dni” największe pole do popisu ma Ewa Wencel w roli zaborczej Carol. Akcja dzieje się w szpitalnym pokoju, gdzie leży Michael, młody mężczyzna w śpiączce. Zajmują się nim partner i matka, nieprzepadający za sobą i nawet w takiej sytuacji wciąż skłóceni. Kiedy Michael wybudza się ze śpiączki, nic nie pamięta z ostatnich 11 lat (tytułowe 4000 dni), w związku z czym nie zna także swojego ukochanego, z którym jest „dopiero” od dekady. Kobieta widzi w tym szansę na pozbycie się nielubianego mężczyzny z życia syna.
Najciekawsza jest gra z toposami klasycznych sztuk gejowskich. Mamy tu chorobę i brak akceptacji ze strony matki, tylko nie chodzi już o AIDS ani o problem z homoseksualnością; kobieta nie trawi „zięcia” z zupełnie innych powodów. Widownia Kwadratu jest raczej tradycyjna (pani obok mnie prawie krzyknęła z przerażenia, widząc pocałunek dwóch mężczyzn), więc warto docenić sięgnięcie po utwór Quiltera. „Poprzez tę premierę pragniemy wyrazić solidarność i wsparcie dla społeczności LGBT” – powiedział Andrzej Nejman, dyrektor Kwadratu i odtwórca roli ukochanego Michaela. (Krzysztof Tomasik)
Tekst z nr 94/11-12 2021.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.