reż. D. J. Neć. Wyst: P. Tchórzelski, T. Mycan, M. Raniszewski, M. Abramowicz, M. Miszczak, J. Sobiesiak, Ł. Ignasiński. Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu. Premiera: 23 II 2019
W tym roku mija 40 lat od premiery „Aktorów prowincjonalnych”, debiutu kinowego Agnieszki Holland. Ta historia o dylematach i problemach grupy aktorskiej z niewielkiego ośrodka wciąż może robić wrażenie. Debiutujący w teatrze Damian Josef Neć przepisuje scenariusz Holland i Witolda Zatorskiego, który staje się punktem wyjścia do opowieści o sytuacji toruńskiej sceny mającej długą tradycję, ale znajdującej się poza epicentrum polskiego życia teatralnego. Sytuacja wyjściowa jest identyczna: ze stolicy przyjeżdża młody, obiecujący reżyser (Maciej Miszczak), który ma wystawić „Wyzwolenie” Wyspiańskiego. Dla zespołu aktorskiego to szansa na wzięcie udziału w czymś, co zaistnieje poza Toruniem (może weźmie udział w jednym z festiwali teatralnych?). Początkowo nie jest jasne, kto zagra głównego bohatera, nieoczekiwanie tę rolę dostaje najstarszy aktor w zespole (Paweł Tchórzelski). Jego późniejsze wątpliwości, konflikt z reżyserem i kłopoty małżeńskie to jeden z tematów spektaklu. Inny wątek to sytuacja odnoszącego sukcesy aktorskie Tomka (Tomasz Mycan), który jest gejem żyjącym z partnerem wciąż za „zasłoniętymi kotarami” i mającym problem z coming outem mogącym mu zaszkodzić zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Przywołana jest też postać innego aktora homoseksualisty, Witolda Zdzitowieckiego (1896-1960), który przez kilka lat występował w teatrze toruńskim, a w czasie wojny został potępiony przez Polskie Państwo Podziemne, próbowano nawet wykonać na nim wyrok ogolenia głowy. Wywiad z Tomaszem Mycanem, w dużej mierze poświęcony jego roli w „Aktorach prowincjonalnych”, ukaże się w następnym numerze „Repliki”. (Krzysztof Tomasik)
Tekst z nr 79 / 5-6 2019.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.