An fei ta ming, Hongkong (2010), reż. Scud, wyk. B. Pang, T. Price, premiera na outfilm.pl: wrzesień 2013
Hongkong. Bogactwo biznesowego city i nędza przedmieść. Kafka jest trenerem fitness i instruktorem pływania, ma dziewczynę, mieszka w obskurnej klitce z bratem. Daniel też jest z Hongkongu, ale ostatnie lata spędził w Australii. Odniósł sukces zawodowy – jest menagerem wysokiego szczebla. Dzieli ich właściwie wszystko: status społeczny, środowiska, w jakich się obracają oraz orientacja – Kafka jest hetero, Daniel homo. Ich wzajemna fascynacja ma rożne oblicza. Daniel jest zakochany „po prostu” i robi wszystko, by oczarować Kafkę. Uwodzi go swym luksusowym stylem. U Kafki to bardziej skomplikowane – jest pełen niepewności, lęków, dręczą go dramatyczne wspomnienia z przeszłości, które odpędza narkotykami. Jak taki związek miałby funkcjonować? Mężczyźni w specyficzny sposób uzależniają się od siebie – tak, jakby kierowała nimi jakaś wyższa siła przyciągania. Kafka jest lojalny wobec Daniela, ale nie umie oddać mu się bez reszty, Daniel, starając się przybliżyć do Kafki, dołącza do narkotykowych sesji.
Cały ten dramat ma egzotyczny posmak – gwałtowne reakcje, niesamowite przebłyski z przeszłości, nagłe zwroty akcji w stronę, której kompletnie nie spodziewałby się zachodni widz. Jeśli się jednak wciągniecie, można ten oryginalny styl „kupić” i się w nim zanurzyć. A do tego mamy dwóch dobrych aktorów o pięknie wyrzeźbionych ciałach. Kamera pokazuje absolutnie wszystko, co mają do pokazania. (MCh)
Tekst z nr 45/9-10 2013.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.
