Bogna Kowalczyk i jej film o Lulli, najstarszej polskiej drag queen

Z BOGNĄ KOWALCZYK, reżyserką dokumentu „Boylesque” o Lulli La Polaca, najstarszej polskiej drag queen, rozmawia Adam Kruk

fot. Emilia Oksentowicz/.kolektyw

Twój pełnometrażowy debiut Boylesque, będący portretem Andrzeja Szwana, znanego in drag jako Lulla La Polaca, miał niedawno premierę na prestiżowym festiwalu w Toronto, skąd wyjechałaś z nagrodą dla najbardziej obiecującej młodej reżyserki. Jak było w Kanadzie?

To było bardzo ciekawe doznanie, duży stres, ale super, że film „czyta się” za granicą. Bałam się, jak zostanie przyjęty, bo jednak jest mocno osadzony w polskim kontekście. Wprawdzie testowaliśmy go na publice anglojęzycznej i kilka osób sprawdzało, co jest zrozumiałe, a co nie, ale i tak przetłumaczenie wszystkich żartów i niuansów słownych było wyzwaniem. Myślę jednak, że jest w „Boylesque” coś takiego, co otwiera serca pod każdą szerokością geograficzną. Po seansach w Toronto, ale też na Krakowskim Festiwalu Filmowym, na Post Pxrn w Warszawie czy podczas Młodzi i Film w Koszalinie ludzie mocno się otwierali, rozmowy bardziej niż filmu dotyczyły ich samych. Często bardzo intymnych spraw.

Przed nakręceniem Boylesque byłaś fanką dragu?

Pewnie, w środowisku queerowym obracam się od lat, z dragiem byłam oswojona, to dla mnie naturalne otoczenie i bezpieczne terytorium. Jako osoba biseksualna jestem zwolenniczką tworzenia przestrzeni inkluzywnej dla wszystkich, a nie zamykania się wyłącznie we własnych bańkach. Scena drag zawsze dawała mi wolność, której potrzebowałam, i dostarczała inspiracji. Cenię ją przede wszystkim jako zjawisko, wokół którego gromadzi się wspólnota, bez względu na to, czy oglądamy drag w wydaniu profesjonalnym, czy amatorskim, niezależnie od tego kto, co i jak performuje. Dla mnie najbardziej istotny jest jego wymiar jednoczący, choć mieści się w nim oczywiście cała masa wątków dotyczących mody, ról społecznych, humoru. W filmie natomiast chciałam opowiedzieć bardziej o człowieku niż o kulturze drag. Szukałam bohatera do intymnego portretu w przestrzeni męskich performerów kwestionujących role społeczne, wchodzących z nimi w dialog.

Prowadziłaś wśrod drag queens casting?

This content is restricted to subscribers