P.S. Burn This Letter Please (USA, 2020), reż. M. Seligman, J. Tiexiera, dystr. Player.pl, na VOD od 1.10.2021
Punktem wyjścia filmu jest odnalezione w 2014 r. w schowku magazynowym w Los Angeles pudełko z listami z lat 50., których autorami byli prekursorzy dragu w Nowym Jorku. Twórcom dokumentu udało się dotrzeć do części z nich, dzięki czemu dostaliśmy żywą tkankę wspomnień i czasu, którego dziedzictwo wyewoluowało na przestrzeni kolejnych 70 lat do jednego z najbardziej wolnościowych ruchów społecznych i artystycznych. Podkreślone tu są przede wszystkim znaczenie historii w procesie odkrywania siebie i kształtowania tożsamości oraz tego, jak trudne było to w przypadku społeczności marginalizowanych, żyjących w ukryciu, w obawie przez ostracyzmem i represjami, gdy często jedyne źródło wiedzy o osobach nieheteronormatywnych stanowiły policyjne kartoteki. Mimo że bycie drag queen w tamtym czasie było karane więzieniem, Nowy Jork, jako miasto tętniące życiem, różnorodnością i wolnością rasową, dawał olbrzymią siłę i nadzieję. Występy w Klubie 82, niesamowite peruki i kreacje, długie, piękne nogi jednego z bohaterów, bezkompromisowość wyborów – to wszystko składa się na kalejdoskop wrażeń, który nie przestaje zachwycać. I choć jeden z autorów listów mówi, że musi pamiętać, że ten czas już się skończył, to przecież dla miłośników różnorodności i wolności nie jest on jedynie cudzym wspomnieniem, a fundamentem, na którym budowało się swoją wrażliwość. To wszystko sprawia, że dokument Tiexiery i Seligmana jest jedyną w swoim rodzaju kapsułą czasu i kopalnią wiedzy dotyczącą życia estradowego i osobistego drag queens, ale też bardzo emocjonalnym i poruszającym portretem przeszłości, bez której nie byłoby teraźniejszości. (Agnieszka Pilacińska)
Tekst z nr 94/11-12 2021.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.