Czerwona kartka dla homofobii w Rumunii

gigi-george-becaliEuropejski Trybunał Sprawiedliwości wydał pierwsze orzeczenie w sprawie dyskryminacji ze względu  na orientację homoseksualną w Rumunii. To ważny sygnał dla państwa, w którym kwestie równościowe wciąż nie spotykają się z wystarczającą troską ze strony władz.

„Nawet gdybym miał zamknąć Steaua nie zaakceptuję homoseksualisty w drużynie. W mojej rodzinie nie ma miejsca dla gejów, a klub jest moją rodziną”- te słowa wypowiedział w lutym 2010 r. George Becali, rumuński polityk i współwłaściciel klubu piłkarskiego Steaua Bukareszt. Becali wypowiedział się w kontekście ewentualnego transferu bułgarskiego piłkarza, którego gejostwo jest obiektem plotek. ACCEPT Association, najstarsza rumuńska organizacja zajmująca się walką o prawa osób LGBT, uznała słowa polityka za niedopuszczalne i wniosła pozew do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Według organizacji Becali powinien odpowiedzieć za swoje słowa jako pracodawca, pełniący funkcję decyzyjną w kwestii zatrudnienia piłkarzy.

Według Trybunału słowa Becaliego można uznać za dowód, że Seaua Bukareszt prowadzi dyskryminacyjną politykę zatrudnienia. Przy okazji sędziowie skrytykowali Rumunię za powolne i nieefektywne mechanizmy walki z nierównym traktowaniem.

Wyrok Trybunału to jedynie niewielka część problemów związanych z obecnością Rumunii w Unii Europejskiej. Jej obecność w strukturach UE została dopuszczona pod warunkiem ciągłego monitoringu ze strony Mechanizmu Weryfikacji i Współpracy, specjalnego organu kontrolującego postępy kraju w osiąganiu europejskich standardów, m.in. w dziedzinie niezawisłości sądów oraz walki z korupcją. Także w kwestii dbałości o przestrzeganie praw człowieka Rumunia wciąż  pozostaje daleko w tyle za państwami „starej” Unii. Kolejne rządy w Bukareszcie nigdy nie traktowały priorytetowo walki z homofobią, antysemityzmem, seksizmem czy dyskryminacją Romów. Ponadto wśród rumuńskich elit politycznych panuje powszechne przyzwolenie na używanie mowy nienawiści a homoseksualizm wciąż jest szeroko postrzegany jako choroba.

Rumuńskie organizacje pozarządowe mają nadzieję, że wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości będzie czynnikiem mobilizującym władze do zmian w prawie. Jest na to szansa, zwłaszcza że w parlamencie zaplanowane jest głosowanie nad zmianami w prawie dyskryminacyjnym, obejmującymi m.in. zaostrzenie kar za dyskryminację.

[na zdj. George Becali]

Mateusz Sulwiński

themselves
zaimek: themselves, itself, himself, yourself, one, ourselves, myself, herself, oneself, each other, yourselves