Wyd. Ostrogi 2022
Najbardziej utytułowany twórca powieści gejowskich, Amerykanin Edmund White (w Polsce wyszedł m.in. jego „Zuch”) napisał w latach 90. ubiegłego wieku książkę o innym sławnym homoseksualnym pisarzu, Marcelu Prouście. Nie jest to typowa biografia, raczej rozbudowany esej, w którym informacje o życiu autora „W poszukiwaniu utraconego czasu” przeplatają się z krytyczną analizą jego dzieł.
White patrzy na książki Prousta z perspektywy gejowskiej i pod tym kątem prześwietla dorobek pisarza. Odsłania piętrowe mistyfikacje, jakie Marcel tworzył w swoim słynnym cyklu, by się zanadto nie „wyoutować”. I tak – narrator „W poszukiwaniu…”, alter ego Prousta, to jedyna w pełni heteroseksualna postać powieści. Cierpi z powodu lesbijskich romansów swojej kochanki, Albertyny. Ta zaś wzorowana była na szoferze i sekretarzu pisarza Alfredzie Agostinellim, który ani myślał rezygnować z kobiet dla zakochanego w nim pracodawcy.
Edmund White opisuje także inne miłości i zauroczenia swojego bohatera, odsłania jego uwikłania towarzyskie i rodzinne. Ale jest też sporo o fascynacjach intelektualnych i artystycznych. O drodze, jaką przebył Proust od pierwszych nieporadnych wprawek pisarskich do arcydzieła. White lekkim piórem kreśli zarówno portret epoki, jak i samego Prousta – snoba, dandysa, nadwrażliwca, który jednak umiał dbać o autopromocję. „Nosił łachmany, a zapraszał na wielkie przyjęcia do Ritza. Regularnie dawał dwustoprocentowy napiwek”. I tak z lekkoducha i utracjusza stał się najważniejszym pisarzem XX w. (Bartosz Żurawiecki)
Tekst z nr 102/3-4 2023.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.