Edmund White „Zuch”

Biuro Literackie 2012

 

 

Jak kochać się z mężczyzną i nie zostać homoseksualistą? To jedno z pytań nurtujących dorastającego w Ameryce połowy ubiegłego wieku 15- latka, który wie, że bycie homoseksualistą to wstyd i powód do kpin, ale jednak nie może wyzbyć się marzeń o miłości i seksie z facetami. A najlepiej tym jednym jedynym – przystojnym, opiekuńczym i starszym. Nie miałem wątpliwości, że homoseksualizm jest chorobą. Co więcej, to, że potrafiłem zastanawiać się nad tą przypadłością, było dla mnie dowodem mojego bezlitosnego obiektywizmu – przyznaje z perspektywy czasu. Walczy z poczuciem winy, ucieka od rzeczywistości w literaturę i sztukę. Beznadziejnie zakochuje się w heterykach: nauczycielu od niemieckiego, panu Pouchecie, szkolnym koledze Tommy’m. Nic nie fascynowało mnie bardziej niż widok golącego się i ubierającego się mężczyzny – wspomina. Jednocześnie wikła się w dziwaczny romans z dziewczyną – Helen, a z młodszym od siebie chłopakiem próbuje seksu analnego.

Edmund White, autor dwunastu powieści gejowskich, to już klasyk gatunku. Ma na swym koncie również biografie wybitnych literatów gejów: Jeana Geneta, Marcela Prousta i Artura Rimbaud oraz, napisany wraz z Charlesem Silversteinem, słynny poradnik „Radość seksu gejowskiego” z 1977 r. (pierwowzór zaktualizowanej wersji, którą w Polsce ukazała się w 2010 r.).

„Zuch” ukazał się pierwotnie w 1982 r. (pierwsze polskie wydanie – w 1998 r.). Jego kwiecista proza może chwilami nużyć, stanowi jednak przenikliwą analizę spustoszeń, jakich homofobia może dokonać w psychice młodego homoseksualnego chłopaka. 72-letni dziś White przyznaje, że powieść zawiera autobiograficzne wątki. Pisarz w kwietniu będzie gościem Portu Literackiego – Europejskiego Spotkania Pisarzy we Wrocławiu. Jeszcze w tym roku nakładem Biura Literackiego mają ukazać się dwie inne jego powieści – „Zapominanie Eleny” i „Hotel De Sen”. (AM)

 

Tekst z nr 36/3-4 2012.

Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.