Inga Iwasiów “Kroniki oporu i miłości”

Wyd. Świat Książki 2019

 

 

„Powieść pisana, gdy wyszłyśmy na ulice” – brzmi podtytuł najnowszej książki Ingi Iwasiów. Bohaterka-narratorka, działająca w antyrządowej organizacji, równolegle z opowieścią o trudnej współczesności wspomina dzieciństwo, młodość i minione już miłości, które łączyły ją także z kobietami. Biseksualność nie jest tematem samym w sobie; miłość, bliskość, seks i problemy w relacji dwóch kobiet są opisane z taką samą swobodą i neutralnością jak nieudany związek z mężczyzną. Pojawia się tu też rzadko podejmowany wątek coming outu, w którym to nie dziecko ujawnia się rodzicowi, ale na odwrót.

Narracja przypomina patrzenie przez lupę – wszystko jest pokazane z bliska, sensualnie: faktura tkanin, konsystencja i zapachy potraw, krew, ciało – gładka skóra kochanki i zwiędła, niemyta skóra matki alkoholiczki. Codzienność jest przytłaczająco ciężka: opieka nad bratem, nad wcześnie urodzonym dzieckiem, szkoła, praca, walka o przetrwanie, słabi członkowie rodziny, uciekający przed odpowiedzialnością. W tej gęstej emocjonalnie atmosferze szeroki kontekst społeczno-polityczny pokazany jest również w intymnej perspektywie: konflikty ideowe, nienazwane wprost, wciskają się w najbardziej prywatne warstwy życia, zmieniają kierunki biografii, niszczą związki, ścieżki rozwoju zawodowego, relacje z ludźmi.

Autorka, ważna postać polskiego feminizmu i gender studies, jest też uczestniczką i zaangażowaną promotorką szczecińskich Marszów Równości. (Monika Tichy)  

 

Tekst z nr 82/11-12 2019.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.