Kultura Równości, Lambda Warszawa 2022
Ma szczęście Wrocław, że mieszka w nim Jan Snarski. Dzięki jego mozolnej pracy dostaliśmy imponującą skalą i dokładnością kronikę życia gejowskiego miasta – od lat 70. do współczesności, z wycieczkami jednak do czasów nawet przedwojennych. Snarski był tego życia zarówno świadkiem, jak i uczestnikiem. Zgodnie z tytułem opisuje wszystko bez tajemnic, niczego nie ukrywa i nie upiększa. Są więc rozdziały o pikietach, kawiarniach, gdzie spotykali się „nasi”, o prominentnych postaciach takich jak Henryk Tomaszewski czy Igor Przegrodzki, ale także o bezdomności wśród gejów i morderstwach na nich popełnianych.
Autor zasypuje nas gradem nazwisk i szczegółów. A pamięć ma zaiste świetną (inna sprawa, że wspomaganą licznymi zapiskami, artykułami i zdjęciami, które uzbierały się przez kolejne dziesięciolecia). Najbardziej zafascynowała mnie skrupulatność, z jaką opisuje wrocławskie szalety – kiedy były otwarte, czy siedziała w środku babcia klozetowa, jak wyglądały pisuary i kabiny, gdzie się uprawiało seks itd.
Mamy także w książce pyszne anegdoty (moja ulubiona to ta o uwielbiającej obciągać „Dance Kucaj”), jak również fragmenty poświęcone innym miastom, takim jak Lublin czy białoruskie Grodno. Rzecz wydana została przez dwie tęczowe organizacje bardzo elegancko, na kredowym papierze, z licznymi fotografiami. Żałować jedynie należy, że nie ma szerokiej dystrybucji i nie bardzo wiadomo, gdzie ją można kupić. (Bartosz Żurawiecki)
Tekst z nr 100/11-12 2022.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.