Kalendarze „Afiszujemy się”

Prezentujemy dwa piękne i odważne nagie kalendarze na 2021 r., na kartach których pozuje aż trzydzieści dziewięć osób – gejów, lesbijek, osób biseksualnych, panseksualnych, transpłciowych i niebinarnych.

Pracowaliśmy nad kalendarzami od maja do października 2020 r. – w czasie, w którym homofobia i transfobia przybrały nieznane wcześniej w Polsce rozmiary. Jedną trzecią kraju pokrywają „strefy wolne od LGBT”, po miastach jeżdżą pogromobusy ze skrajnie nienawistnymi wobec LGBT hasłami. W czerwcu od prezydenta usłyszeliśmy, że nie jesteśmy ludźmi, w sierpniu policja w łapance zatrzymała 48 niewinnych osób w trakcie i po demonstracji solidarności z Margot.

W tych strasznych czasach jako ludzie LGBT wciąż słyszymy, że nie powinniśmy się „obnosić”, „afiszować” czy „epatować” swoją obecnością. Ale nie damy się uciszyć ani wymazać! Jesteśmy częścią społeczeństwa i będziemy coraz bardziej widoczni – będziemy się „afiszować” i wywalczymy równe prawa. Praktycznie każdy z bohaterów kalendarza/każda z jego bohaterek podkreślał/podkreślała, że nie możemy pozwolić się stłamsić ani zastraszyć – i chętnie użyczą swych twarzy, ciał i nazwisk, by to pokazać. Jeśli kogoś „prowokują” i oburzają piękne, zmysłowe ciała osób LGBTIA – to OK, te kalendarze są prowokacją!

Cały dochód z obu kalendarzy przeznaczamy na dalszy rozwój „Repliki”, jedynego magazynu LGBT w Polsce. Sukces zeszłorocznego kalendarza „Repliki” zatytułowanego „Nie wstydź się” pozwolił nam zmienić papier naszego magazynu na bardziej ekologiczny, sfinansować budowę nowej strony internetowej, a także zwiększyć nakład i objętość „Repliki”, która dziś jest o kilkanaście stron większa. Dochód ze sprzedaży kalendarzy „Afiszujemy się” przeznaczymy m.in. na cyfryzację archiwum tekstów „Repliki” z ostatnich 15 lat i ich popularyzację w naszych mediach społecznościowych.

Różowy kalendarz „Afiszujemy się” zawiera piękne – i śmiałe – zdjęcia dwudziestu trzech nagich gejów i mężczyzn bi, w tym – po raz pierwszy w Polsce – dwóch mężczyzn transpłciowych. Najmłodszy z naszych bohaterów ma 22 lata, najstarszy – 50. Na kartach kalendarza znajdziecie studenta, lekarzy, aktorów, tancerzy, biznesmenów, pracowników korporacji, inżyniera, fryzjera, trenera personalnego, a także polskiego gwiazdora gejowskiego porno. Znajdziecie parę gejów z Białegostoku, którzy rzucają rękawicę „stolicy polskiej homofobii”, znajdziecie też bohatera dokumentu braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”, który jako dziecko był molestowany przez księdza. A także dwie drag queens! Na kartach „Afiszujemy się” nie ma jednego wzorca męskości – bohaterom kalendarza nieobce są ani ciężkie buciory, ani szpilki.

Kliknij TUTAJ i poznaj wszystkich bohaterów kalendarza

Odważne zdjęcia(autorstwa FotoMana ukazują piękno męskiego ciała i pełną męską nagość – a to wciąż rzadkość. Kalendarz „Afiszujemy się” gra na nosie patriarchalnym wzorcom męskości – i jest bezpruderyjny.

Kliknij TUTAJ i kup różowy kalendarz

Podczas gdy kalendarz z nagimi mężczyznami wydawaliśmy już w 2018 i 2019 roku, w tym roku po raz pierwszy przygotowaliśmy kalendarz z erotycznymi, zmysłowymi zdjęciami nieheteronormatywnych kobiet i osób niebinarnych – błękitny kalendarz „Afiszujemy się”. Idąc pod prąd patriarchalnym wzorcom, fotografka Emilia Lyon, również kobieta nieheteronormatywna, wraz z zaproszonymi przez siebie bohaterkami, proponują zupełnie inne podejście do kobiecej erotyki niż to, do którego przyzwyczaił nas heteromatriks. Mniej tu nagości (choć również jest), więcej queerowej perspektywy na kobiecy gender, więcej różnorodności kobiecych ciał i osobowości. Takich zdjęć nie znajdziecie na kartach żadnego innego kalendarza z erotycznymi zdjęciami kobiet – w naszym kalendarzu jest perspektywa kobiet, które kochają inne kobiety. Wśród modelek są m.in. znane instagramerki, scenarzystka, terapeutka, twórczynie największych lesbijskich imprez w Polsce czy finansistka albo barmanka. Jest kobieta transpłciowa, są kobiety biseksualne i homoseksualne, a także dwie osoby niebinarne.

Kliknij TUTAJ i poznaj wszystkie bohaterki kalendarza

Przy pracy nad kalendarzem szczególnie zależało mi na ujęciu innych les i bi kobiet w zmysłowy, a jednocześnie nieheteronormatywny sposób – mówi Emilia Lyon. Chciałam pokazać różnorodność queer kobiecej społeczności i reprezentujących ją ciał i dusz. Dzięki intymnej i otwartej atmosferze i zaufaniu fotografowanych kobiet, udało się uchwycić ich wewnętrzny erotyzm i indywidualizm tego, jak wyrażają swoje pragnienia. Wymowne spojrzenia, ułożenie dłoni i ciał, satyna, kwiaty czy metal muskające delikatnie ich skórę – to subiektywna kwintesencja kobiecego queeru według Emilii oraz bohaterek kalendarza.

Kliknij TUTAJ i kup błękitny kalendarz

 

Zobacz najczęściej zadawane pytania (FAQ) dotyczące zakupu kalendarzy.