Lalkami też się bawiłem

Maksym Czajkowski, socjolog, trans chłopak opowiada o edukacji seksualnej na Instagramie, o plusach bycia trans, o własnej tranzycji i o randkach z chłopakami. Rozmowa Mariusza Kurca

„Co byś powiedział młodym osobom trans, tylko kilka lat młodszym od ciebie, ale jeszcze przed tranzycją?

Po pierwsze, nie wstydźcie się siebie. Po drugie, ufajcie sobie. Po trzecie, bądźcie uparci i wytrwali. A po czwarte – będzie lepiej niż sobie wyobrażacie. Ja miałem sporo czarnych myśli, tranzycja wydawała się koszmarem nie do przejścia. Wiele osób trans, szczególnie ci, którzy zaczynają tranzycję, postrzega bycie trans jako wielkie życiowe nieszczęście, które tranzycja, ta męka, dopiero „naprawi”. Ja już od jakiegoś czasu patrzę inaczej. Przejście przez tranzycję, a wcześniej funkcjonowanie jako dziewczyna, kobieta uczyniło moje doświadczenie życiowe specyficznym. Dało mi unikalną perspektywę. Nie tylko się tego nie wstydzę – jestem z tego dumny i nawet postrzegam to jako coś dobrego. Coś, co mnie wzmocniło i rozwinęło. Są osoby trans, które jakby chcą zapomnieć o przeszłości, o czasie sprzed tranzycji. Dla mnie to trochę niezrozumiałe.

Bo przed tranzycją to też byłeś ty?

Tak jest. Gdybym urodził się mężczyzną, byłbym zupełnie inną osobą, niż teraz jestem. Nie tylko przez moją przeszłość. Np. jestem dziś facetem bardzo wyczulonym na seksizm. Wiem, jak to jest, doświadczyłem tego.”

Cały wywiad – do przeczytania w „Replice” nr 77.

Fot. Krystian Lipiec
spistresci