Maciej Duda – „Dogmat płci. Polska wojna z gender“

Katedra. Wydawnictwo Naukowe, 2016

Już sam się gubisz, o co chodzi z Tym Całym Genderem? Z zamieszaniem z tzw. Ideologią Gender i wychowaniem (anty)genderowym? Jesteś „przeciętnym kolesiem“, zadowolonym ze swojej płci – jak bardzo może to ciebie dotyczyć? A może właśnie przeciwnie – dobrze pamiętasz, jak powstawały pierwsze uniwersyteckie „gendery“. Na tamtych zajęciach poznałaś swoją dziewczynę? Od dawna interesujesz się kwestią z racji feminizmu? Myślę, że w każdym przypadku naprawdę warto zajrzeć do kroniki Dogmatu. Autor doskonale porządkuje – jak pisze w rekomendacji Kazimiera Szczuka – „medialne doniesienia z frontu gender“, daje wiedzę lub pomaga wiele sobie przypomnieć. Uczciwie przyjrzał się polskiemu dyskursowi – medialnemu, politycznemu, społecznemu i sporządził coś na kształt „kroniki“ (Inga Iwasiów). Kroniki, która pozwala nie tylko co nieco sobie przypomnieć, ale też zrozumieć. Co się właściwie stało? Jak przebiegał spór? Spór w zasadzie o co? Co kto kiedy ugrywa? I na czym? Co najważniejsze, Maciej Duda pokazuje, że cała ta „wojna“ wcale nie zaczęła się, jak się niektórym wydaje, ostatnio. Jego sprawozdanie sięga roku 2007. Poza tym pokazuje, że „ideologia gender nie jest jednorodna“ oraz że „antygenderowe projekty mają osobne matki, ojców czy twarze“. Z podziwu godnym zacięciem śledzi zarówno oboje rodziców , jak i ich różne twarze. (Marta Konarzewska)

 

Tekst z nr 63 / 9-10 2016.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.