Nie udało się przyjąć ustawy umożliwiającej parom tej samej płci zawarcie małżeństwa. Odrzucając ją, Senat w Kolumbii sprzeciwił się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który nakazał prawodawcy wprowadzić taką możliwość do czerwca 2013 r. Należy jednak docenić Kolumbię za postęp w tej dziedzinie, szczególnie widoczny na tle wyczynów polskich parlamentarzystów.
Ustawę poparło jedynie 17 ze 102 kolumbijskich senatorów. Nie jest to zaskakujący wynik, zwłaszcza że środowiska prawicowe zawarły sojusz mający na celu odrzucenie projektu. Na ulicach Bogoty setki ludzi domagały się przyjęcia ustawy, nie zabrakło także jej przeciwników. Przedstawiający projekt senator Armando Benedetti stwierdził wzburzony, że przeciwnicy legalizacji małżeństw jednopłciowych „z pewnością poparliby przywrócenie niewolnictwa”. Według sondażu dziennika El Espectador, przeciwko małżeństwom jednopłciowym opowiada się 53% Kolumbijczyków.
W Ameryce Łacińskiej homoseksualiści mają możliwość zawierania małżeństw w Argentynie, Urugwaju oraz w stolicy Meksyku i niektórych stanach Brazylii.
Decyzja Senatu tworzy ciekawą sytuację dla kolumbijskich gejów i lesbijek. Dzięki trzem orzeczeniom Trybunału sprzed kilku lat mogą oni zawierać związki cywilne dające im podstawowe zabezpieczenia prawne. Równocześnie Trybunał Konstytucyjny zobowiązał władze w Bogocie do wprowadzenia możliwości zawarcia małżeństwa przez pary tej samej płci. Zaznaczono też, że jeśli prawodawca nie uczyni tego w wymaganym terminie, zainteresowani zyskają możliwość zarejestrowania swego związku u notariusza, zyskując prawa i obowiązki tożsame z małżeńskimi. Jako argument za tym stanowiskiem sędziowie przyjęli fakt, iż mimo że kolumbijska konstytucja jednoznacznie definiuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, to jednak, jak stwierdzili, nie wyklucza to „możliwości różnych typów rodziny”.
W zamieszkanej w większości przez katolików Kolumbii udało się doprowadzić do prac nad projektem ustawy legalizującej małżeństwa jednopłciowe. Mimo silnej pozycji Kościoła, tamtejsi homoseksualiści mają możliwość zawierania związków partnerskich.
Mateusz Sulwiński