Z malarzem Michałem Rutzem o homoerotyce i religii rozmawia Bartosz Reszczak
Szereg różnych wydarzeń w moim życiu, wyjazd i studia na wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych, sprawiły, że czuję się dziś bardziej pewny siebie. Wcześniej nosiłem w sobie poczucie winy z tego powodu, że jestem gejem, dziś jest inaczej. (…) Prace to równocześnie moja praca nad samym sobą, nad światem mojego dzieciństwa, obłaskawianie i dystansowanie się wobec niego, zrywanie z traumą.
Na zdjęciu obraz Michała Rutza “Intifada”.
Cały wywiad z Michałem Rutzem – do przeczytania w Replice, nr 43
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |