Paweł Pufelski – “Pawilon małych ssaków”

Wyd. Karakter 2022

 

 

Patryk Pufelski nadesłał „Pawilon małych ssaków” na konkurs pamiętników osób LGBTQ+, ale Wydawnictwo Karakter zdecydowało się wydać jego pracę poza konkursem. Zapiski obejmują lata 2013- -2022. Jak to w pamiętniku, rozrzut tematyczny jest spory: od błahych zdarzeń dnia codziennego (w rodzaju nadgorliwej autokorekty w telefonie czy zakwitnięcia awokado) do głębszych refleksji. Wiele spraw obraca się wokół zoo, gdzie Patryk pracuje, i miłości do zwierząt. Nie brakuje też poruszających wątków dotyczących Zagłady i kultury żydowskiej. Autor jest bardzo związany ze swoją rodziną, więc regularnie powraca do pięknych charakterystyk ukochanych osób. Pojawiają się notatki poświęcone pandemii i wojnie w Ukrainie. Wbrew tematowi konkursu zapisków dotyczących spraw LGBTQ+ jest tu niewiele i mają one głównie charakter słusznych narzekań na obecną sytuację polityczną.

Niestety, pamiętnik jest bardzo nierówny. Autor potrafi się ciekawie rozpisać, gdy rzeczywiście interesuje go temat, a w grę wchodzą silne emocje. Jednak niektóre wpisy są krótkie i nijakie („Zamieszkaliśmy razem, z Pawłem. Trochę strach, trochę podekscytowanie. Ciekawe, jak będzie”, „Rodzice z Martą przyjechali na Święta”, „Kapitalna wystawa o niesporczakach w muzeum uniwersyteckim w Trondheim!”, „Film balkonowy Łozińskiego – cudny”). Między kolejnymi zapiskami nieraz mijają tygodnie. Ta powierzchowność mocno rozczarowuje. Cytując autora: „Mógłbym w ogóle wiele napisać, ale jakoś mi się nie składa”. Szkoda. (Michał Paweł Urbaniak)

 

Tekst z nr 100/11-12 2022.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.