Paweł, to musi być maksymalnie przegięte!

„Paweł, to musi być maksymalnie przegięte!” – rozmowa z aktorem Pawłem Tomaszewskim

Moja największa życiowa trauma miała związek z coming outem przed rodziną. Powiedziałem matce, która mnie odrzuciła, a chwilę później zmarła. I chuj, nic z tym nie można zrobić.

W „Się ściemnia” Maanamu wplotłem mój nocny monolog nagrany po alkoholu, do chłopaka, w którym się zakochałem, on we mnie też, ale miał żonę i dziecko.

Marzyłem o pracy z Krystianem Lupą między innymi z tego względu, by zasilić w sobie, w moim rozwoju osobowościowym tę część homoseksualną, która będzie korzystać ze spotkań z 75-letnim wybitnym artystą teatru. Chciałem zobaczyć, jaka jest kondycja bardzo dojrzałego mężczyzny, który jest homoseksualistą.

Siła instagramowego wpisu „LGBT to ja” zaskoczyła mnie. 180 tysięcy ludzi! Telefon miałem cały czas gorący od powiadomień.

Cały wywiad, którego autorem jest Krzysztof Tomasik, do przeczytania w „Replice” nr 82.

Foto: Aga Murak, stylizacja: Hanka Podraza

spistresci