Piotr Jacoń – “My, trans”

Wyd. RM 2021

 

 

Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24, w marcu zrealizował reportaż „Wszystko o moim dziecku”, w którym głos oddał rodzicom osób transpłciowych, w czerwcu sam – na łamach „Repliki” – wyoutował się jako tata transpłciowej dziewczyny, a teraz opublikował książkę „My, trans”. To zbiór wywiadów z osobami trans oraz z ich rodzicami i sojusznikami. Wywiady są proste, zero filozofowania – i chwytają tak, że trudno się oderwać. Myślicie może, że to zbyt ciężkie, bo za dużo cierpienia i nieszczęścia? Błąd. Tak, są depresje, ucieczki w świat fantazji i gier, cięcie się i próby samobójcze – ale jest też dużo miłości i całe morze dzikiej radości, gdy dany_a bohater_ka opowiada, jak to było wreszcie móc zacząć być sobą. „My, trans” to kompendium wiedzy o transpłciowości, mimo że praca ta nie ma w sobie nic z podręcznika. Wiedzę chłonie się nie wiadomo kiedy, czytając ludzkie historie. Jacoń nie słodzi – mocno wskazuje na państwo i Kościół jako fi lary polskiej zinstytucjonalizowanej transfobii. I nie pokazuje tylko fantastycznych rodziców, jak on sam – rozmawia też z osobami trans, których rodzice odrzucili – wbrew obiegowej opinii miłość rodzicielska nie zawsze jest bezwarunkowa. Otrzymujemy ponadto wywiad m.in. z Eweliną Negowetti, cudowną mamą aktywistką, czy z Anną Grodzką i Lalką Podobińską, współzałożycielkami Trans-Fuzji. Ale praktycznie każda rozmowa zapada w pamięć – choćby ta, w której ojciec transdziewczyny myśli, że to może fanaberia, i waha się czy zaakceptować, a do pionu stawia go usłyszane zdanie innego rodzica: „Lepiej mieć żywą córkę, niż martwego syna”. (Mariusz Kurc)

 

Tekst z nr 94/11-12 2021.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.