Przelotni kochankowie

Los Amantes Pasajeros, Hiszpania (2013), reż. P. Almodovar, wyk. C. Roth, J. Camara i inni. dystr. Gutek Film, premiera: 10.05.2013

 

fot. mat. pras.

 

Almodovar wrócił do komedii i rozczarował, choć zapowiadało się wyśmienicie. Na pokładzie samolotu z Madrytu do Meksyku, tuż po starcie okazuje się, że podwozie jest zepsute. Trzeba lądować, ale nie ma gdzie, krążymy więc w kółko nad Toledo. Trzej zabawnie przegięci stewardzi geje za kołnierz nie wylewają. Innymi środkami pobudzającymi też zresztą nie gardzą. Piloci wyglądają na statecznych heretyków, ale to pozory. Do tego jeden podejrzany typ, jeden gwiazdor filmowy, jeden finansista z przekrętami na koncie, jedna dziewica, która w końcu chce z kimś mieć seks oraz zdzira w średnim wieku z lubością opowiadająca o swych ekscesach erotycznych „z najważniejszymi osobami w tym państwie od numeru jeden do sześćset”, czyli archetyp gejowskiej divy. Plus młody przystojny byczek, obiekt westchnień stewardów, ale zajęty przez świeżo poślubioną żonę.

Może ta Hiszpania w pigułce jest pokazana trafnie, ale jednak nie gra. Fabuła bez nerwu, brak zwrotów akcji, przydługie dialogi. Zamiast śmiać się do rozpuku, można się tylko parę razy uśmiechnąć. Na przykład, gdy stewardzi rozkosznie tańczą do „I’m so excited” Pointer Sisters. (Mariusz Kurc)