Spotkajmy się

A Reunion (USA, 2014), reż. H. Bansuelo, dystr. outfilm.pl, premiera: 16.01.2021

mat. pras.

„Spotkajmy się” to historia pary – Michaela i Josha, która nagle rozpada się, gdy Michael, z dnia na dzień, bez pożegnania, wyjeżdża do Japonii. Josh osiada w Los Angeles i próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Po dziesięciu latach równie niespodziewanie Michael kontaktuje się z nim i namawia do podróży, która ma na celu odwrócić nieodwracalne. W niskobudżetowym, na wpół improwizowanym dramacie Hernando Bansuelo żonglowanie „ikonami” amerykańskiego krajobrazu przekłada się na uwodzicielskie, rozegrane na niuansach, emocjonalne pas de deux. Twórcy zręcznie łączą schematy kina drogi z liryczną opowieścią o tożsamości, ukrytych pragnieniach i kompensacji krzywd. I choć szczegóły dotyczące związku Michaela i Josha nigdy nie zostają w pełni ujawnione, jasne jest, że mimo wieloletniej rozłąki, uczucie między nimi nie wygasło. Nadal płonie – choć już innym rodzajem ognia. „Spotkajmy się” nie jest filmem ani pionierskim, ani odważnym, lecz ujmuje bezpretensjonalnością w opowiadaniu o prywatnych, codziennych sprawach. Twórcy nie tłumaczą błędów i frustracji bohaterów. Nie potrzebują ich również przesadnie afirmować. Bansuelo stworzył obraz uniwersalny, ciepły, ale bez lukrowania homoseksualnego żywota. Nie sprowadza również orientacji seksualnej do poziomu sensacyjności czy przedmiotu sporów. Najbardziej interesuje go „sytuacyjność” ponownego odkrywania siebie nawzajem i czerpania radości ze zwykłego bycia razem. (Bartosz Szarek)

Tekst z nr 91 / 5-6 2021.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.