We Are Who We Are (Włochy, USA, 2020), reż. Luca Guadagnino, premiera na HBO i HBO GO: 15 września 2020
Serial to nowość w twórczości Luki Guadagnina, reżysera słynnych „Tamtych dni, tamtych nocy”. Znów mamy opowieść o Amerykaninie przyjeżdżającym do Włoch, tym razem jest to 14-letni Frasier (genialny Jack Dylan Grazer), który razem ze swoimi mamami (obie są wojskowymi) przeprowadza się do amerykańskiej bazy wojskowej na obrzeżach Wenecji. Zaprzyjaźnia się z Harper, prawdopodobnie trans chłopakiem. Przeżywa pierwszą miłość, a raczej zauroczenie przepięknym żołnierzem. Duchowa kontynuacja „Tamtych…”? Sam reżyser zastrzega, że nie. Choć podobny jest styl prowadzenia historii, jednocześnie powolny i „nic-się-nie-dziejący”, ale również niesamowicie immersyjny, iskrzący emocjami i napięciem między bohaterami, to zupełnie inna jest tematyka i skala wydarzeń. Frasier jest zagubionym, pełnym sprzeczności chłopakiem, nieumiejącym odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pragnie przyłączyć się do lokalnej grupki przyjaciół, ale kreuje się na buntownika. Edukuje innych o queerze, a sam zmusza się do pocałowania dziewczyny. Potrafi być niesamowicie troskliwy i ciepły, a chwilę później okrutny. Pełna sprzeczności jest też jedna z jego mam, z jednej strony – dowodzi całą bazą, z drugiej – nie potrafi zdyscyplinować syna. Guadagnino świetnie odnalazł się w nowej formule. Serial wciąga się jednym tchem. (Daniel Oklesiński)
Tekst z nr 87 / 9-10 2020.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.