Czarna Owca 2012
Miarą przyzwoitości dobrego puszczalstwa nie jest liczba partnerów, lecz szacunek i troska, z jaką się ich traktuje – stwierdzają autorki tego przewodnika dla osób żyjących w związkach wolnych/otwartych/poliamorycznych, czyli takich, w które są zaangażowane więcej niż dwie osoby. „Puszczalscy z zasadami” dają przegląd mitów na temat monogamii, opisują historię i formy wielozwiązków oraz podają wiele praktycznych wskazówek dla osób, które chcą udoskonalić relacje i otworzyć swe związki, by cieszyć się obfitością partnerów/ek. Z powodzeniem mogą książkę przeczytać osoby zakochane w monogamii – skorzystają, bo przecież o tego jedynego/ tę jedyną też trzeba nieustannie dbać. Są tu porady dotyczące etykiety zachowania podczas seks party, są wskazówki, jak radzić sobie z zazdrością w związkach poliamorycznych czy też jak troszczyć się o dobro dzieci urodzonych w takich związkach. Wszystko to opisane z równościowej perspektywy – seks homo i hetero jest traktowany jednakowo. To kompendium wiedzy na temat puszczania się, ale – jak mówi sam tytuł – puszczania się z zasadami. Bo to, że niektórzy z nas chcą więcej miłości, czułości, bliskości i seksu – jest naturalne i absolutnie nie oznacza, że jest się zimnym egoistą bezpardonowo wykorzystującym innych. Puszczalstwo nie zasługuje na potępienie pod warunkiem, że nie krzywdzi innych. Życie w polizwiązku może być pełne radości, miłości, zrozumienia i przyjaciół, którzy się o ciebie troszczą i którzy cię kochają. (BI)
Tekst z nr 37/5-6 2012.
Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.