Jak się randkuje z fellow.pl

24-letni gej z Warszawy. Chce poznać faceta „na spotkanie, na rozmowę”. Deklaruje, że zawsze uprawia bezpieczny seks – oto typowy użytkownik najpopularniejszego w Polsce serwisu dla facetów szukających facetów

 

 

Tekst: Wojciech Kowalik

Przegapiliśmy w „Replice” dziesiąte urodziny Fellow.pl – najpopularniejszego w Polsce serwisu randkowego dla mężczyzn, którzy szukają mężczyzn. Teraz nadrabiamy zaległość.

10 lat

Fellow.pl powstał na przełomie lipca i sierpnia 2004 r. Najstarszy profil został utworzony 3 sierpnia 2004 r. i jego użytkownik nadal regularnie się loguje. Najstarszy profil, oczywiście, oprócz mojego – mówi współtwórca i współwłaściciel serwisu Przemek Chojnacki. Pierwszy rok funkcjonowania zakończyliśmy z wynikiem około 5 tysięcy użytkowników. Stutysięcznego użytkownika „zaliczyliśmy” w samym końcu grudnia 2010 r. Obecnie mamy ich 125 tysięcy. Jeśli przyjąć, że facetów zainteresowanych erotycznie innymi facetami jest jakieś 5%, daje to w naszym kraju liczbę ok. 800 tysięcy. Wyglądałoby więc na to, że jakieś 16% z nich ma profil na Fellow.pl. Czyli potencjał wzrostu, mimo że serwis ma konkurencję, chyba wciąż istnieje. Przemek dodaje: Należy też zaznaczyć, że profile nieaktywne przez 380 dni są usuwane, staramy się zachować aktualność. Takie „czystki” robimy 1-2 razy w roku. Dokonujemy również moderacji – np. usuwamy profil, jeśli dowiemy się, że jego właściciel posługuje się cudzym wizerunkiem lub jeśli notorycznie obraża innych użytkowników.

Dlaczego akurat Fellow ma najwięcej użytkowników w Polsce spośród serwisów randkowych dla facetów szukających facetów? Co kryje się za tym sukcesem? Przemek: Myślę, że czas startu był kluczowy – wtedy takie serwisy dopiero raczkowały w sieci. Dla gejów były i są chyba dużo bardziej potrzebne niż dla osób hetero. Geje nie dość, że „z definicji” należą do mniejszości to jeszcze wielu obawia się ujawnić. Trudniej znaleźć partnera czy kochanka. Mam również nadzieję, że na popularność wpłynęła sama konstrukcja serwisu i prostota w jego użytkowaniu, ale to nie mnie oceniać.

Użytkownicy

Użytkownicy Fellow.pl? Zacznijmy od geografii. Jeśli chodzi o reprezentację regionów, spójrzcie na mapkę. Warto przy tym dodać, że oprócz użytkowników z Polski, są też i tacy (9% wszystkich), którzy logują się z zagranicy, najczęściej z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i USA. Miasta? Warszawa, a potem długo, długo nic. Nadreprezentacji stolicy – aż 24% użytkowników – nie wyjaśnia tylko jej największa populacja. Na drugim miejscu jest Poznań z wynikiem 6%, dalej Kraków – 5%. Pierwszą piątkę zamykają Wrocław i Łódź (po 4%).

Jaką orientację seksualną deklarują użytkownicy serwisu? Wyniki mogą zaskoczyć. Owszem, większość to geje, ale aż 33% to faceci biseksualni – na „co dzień” w środowisku dużo mniej widoczni. A 2% definiuje się jako hetero. Hmm. O co może chodzić? Jeśli to autentyczni heterycy, to czemu szukają randek z innymi facetami? Może to faceci mniej lub bardziej bi/homo, tylko wypierają tę część siebie z autodefinicji? Albo wpisują „hetero”, licząc na tych, dla których dodatkową podnietę stanowi obietnica – mniej lub bardziej wyimaginowana – „męskiego” kolesia „spoza środowiska”?

I jeszcze jedna ważna dana: wiek (patrz: ramka). Aż 82% użytkowników to faceci poniżej 35-ego roku życia. Fellow.pl istnieje już 10 lat, a i tak młodość króluje niepodzielnie. Faceci po 45. roku życia to tylko 5% randkowiczów na Fellow. Chciałoby się zapytać: seniorzy, gdzie jesteście? Ale nie tylko seniorów brak. Nawet facetów w średnim wieku jest zastraszająco mało. Najliczniejszą grupę rocznikową reprezentują użytkownicy w wieku 24 lat, prawie 7000 profili, co stanowi 6% ogółu.

Kogo/czego szukają?

Czego/kogo szukają użytkownicy Fellow.pl? Samego seksu szuka 29% użytkowników. Trochę więcej (33%) szuka „spotkania, rozmowy”, czyli przyjaciela lub partnera, opcji „seks” nie wykluczając. A 25% zaznaczyło opcję „zaskocz mnie!” – takie kokietki!

Rola w seksie? Rozkład jest jak z podręcznika (gdyby istniał taki podręcznik): 49% to faceci uniwersalni, 26% przyjmuje rolę aktywną, a 25% pasywną.

No, i kluczowa, naszym zdaniem, dana: ilu z użytkowników Fellow.pl przy rubryce „bezpieczny seks” zaznaczyło opcję „zawsze”? 75%. Wynik chyba niezły. Tyle tylko, że wypełnienie tej rubryki nie jest obowiązkowe – zrobiło to 69% użytkowników. Dla 21% z nich „bezpieczny seks” to „temat do dyskusji”, 3% uprawia bezpieczny seks „czasami”, a „nigdy” – 0,7%. I jeszcze pamiętajmy, że to nie rzeczywistość, tylko deklaracje.

Wydaje mi się, że ważna statystycznie jest też dana dotycząca liczby profili ze zdjęciem – dodaje Przemek. Ona świadczy o rosnącej otwartości naszego środowiska. 10 lat temu, gdy zaczynaliśmy, profil z widocznym dla wszystkich użytkowników zdjęciem był nie do pomyślenia. Dziś jest ich 33%. Kolejne 42% profili ma zdjęcia zahasłowane. Tendencja jest zdecydowanie wzrostowa i bardzo nas to cieszy. Serwisy randkowe osób hetero są pełne zdjęć z twarzami, miejmy nadzieję, że i my kiedyś do tego dojdziemy. Moderacja zdjęć to temat na osobną rozmowę. Ideałem byłoby mieć każdy profil ze zdjęciem z twarzą, tak jak na serwisach hetero, ale aż tak wymagający nie mogę być. Wiem, że wciąż istnieje dyskryminacja i sporo osób boi się ujawnić. Z drugiej strony nie akceptujemy zdjęć, na których widać np. same nogi albo biceps.

Tak więc, najczęściej występujący „gatunek” użytkownika Fellow.pl to 24-letni gej z Warszawy. Chciałby poznać faceta „na spotkanie, na rozmowę”. Uprawia bezpieczny seks, przyjmuje w nim rolę uniwersalną. Ma zdjęcie, choć częściej ukryte pod hasłem, niż widoczne dla wszystkich.

Reklamy i plany

Serwis ze 125 tysiącami użytkowników musi przyciągać reklamodawców. Jakie to firmy? Głownie reklamują się u nas kluby „branżowe”. Dalej: sklepy odzieżowe i z bielizną oraz kosmetyki. Współpracujemy również z portalem oferującym „branżowe” filmy na życzenie (ale nie porno) oraz z księgarnią Bearbook.pl. Nieśmiało pojawiają się duże produkcje filmowe, developerzy, a nawet producenci samochodów – mówi Przemek.

Do grupy Fellow należy również serwis randkowy skierowany do kobiet szukających kobiet – fi lle.pl. Przemek: Założyliśmy go w 2007 r. Na chwilę obecną profili na fi lle.pl jest około 3 tysiące, czyli mniej niż Fellow.pl miał po pierwszych 6 miesiącach. Czemu tak niewiele? Nie mam pojęcia. Przyznam, że nurtuje mnie to mocno. W każdym razie mogę zdradzić, że w najbliższym czasie spróbujemy zaktywizować fille.

Inne plany na przyszłość? Przemek: Ponad 3 lata temu Fellow.pl przeszedł generalny remont – został napisany praktycznie od zera. Migracja danych do nowej platformy kosztowała nas sporo pracy i nerwów, ale udało się. Dziś kierunek rozwoju wytyczają potrzeby użytkowników. Obecnie obserwujemy prawdziwy boom na mobilność – smartfony, tablety, itp. Internet dostępny jest praktycznie z każdego miejsca. Mamy pełnowartościową mobilną wersję serwisu, komunikator na system Android oraz iOS, ale to za mało, użytkownicy zawsze chcą czegoś więcej, czegoś nowego. W najbliższym czasie ich cierpliwość zostanie wynagrodzona.

 

 

Tekst z nr 54/2-4 2015.

Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.