KRZYSZTOF ŚMISZEK

Jedyny jawny gej i jedna z trzech jawnych osób LGBTI w nowym Sejmie

 

Mandaty posła/posłanki zdobyły trzy wyoutowane osoby LGBTI: Hanna Gill-Piątek i Anna Maria Żukowska, z którymi wywiady publikujemy na kolejnych stronach, oraz Krzysztof Śmiszek, z którym wywiady opublikowaliśmy dwukrotnie: w 2014 r. („Replika” nr 49) oraz w tegorocznym, marcowo-kwietniowym numerze 78. „R”. Wszyscy troje startowali z Lewicy.

Śmiszek ma 40 lat, jest doktorem prawa. Aktywistą LGBTI został tuż po studiach – w 2002 r. zgłosił się do Kampanii Przeciw Homofobii. Był założycielem nadal działającej Grupy Prawnej KPH. W tym samym czasie zakochał się z wzajemnością w ówczesnym prezesie organizacji – Robercie Biedroniu. Są razem do dziś. Śmiszek był również m.in. współzałożycielem i wieloletnim prezesem Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego. Od lat jest również mecenasem „Repliki” (patrz: strona 63).

W lutym br. dołączył do tworzonej przez swego partnera partii Wiosna. W wyborach zdobył prawie 44 tys. głosów, uzyskując drugi wynik Lewicy w kraju (po Adrianie Zandbergu). Jest drugim jawnym gejem w historii polskiego parlamentaryzmu – po Robercie Biedroniu (mandat w l. 2011-4).

14 listopada powołał Zespół Parlamentarny ds. Równouprawnienia Społeczności LGBT+. „Replice” powiedział: To niesamowite, że w Sejmie działają dziesiątki zespołów – choćby ds. tenisa stołowego, albo myśliwych – a do tej pory nie było zespołu ds. LGBT. Chciałbym, by zebrali się w nim wszyscy posłowie i posłanki pragnący pracować nad projektami ustaw związanymi z LGBT – a więc dotyczącymi m.in. związków partnerskich, równości małżeńskiej (z adopcją dzieci), zakazu tzw. terapii konwersyjnych („leczenie” homoseksualności), mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści motywowanych homo- i transfobią (nowelizacja kodeksu karnego), a także nowelizacją ustawy antydyskryminacyjnej, która w obecnym kształcie w wielu dziedzinach pomija kwestie związane z orientacją seksualną/ tożsamością płciową. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że przy obecnym układzie sejmowym uchwalenie któregoś z tych projektów będzie trudne, widzę swoją rolę jako kogoś, kto wzbudza i podtrzymuje debatę sejmową, i szerzej, społeczną w kwestiach najważniejszych dla społeczności LGBTI. Gdy zaczynałem działać, poparcie społeczne dla związków partnerskich oscylowało wokół 15%, dziś wynosi ponad 50% i jest to zasługa wszystkich tych, którzy nie „odpuszczali” tematu mimo niesprzyjających warunków.

Krzysztofowi Śmiszkowi, Hannie Gill-Piątek i Annie Marii Żukowskiej gratulujemy zdobycia mandatów poselskich! Mamy też nadzieję, że choć kadencja nowego Sejmu zaczęła się z trzema jawnymi osobami LGBT, to na trojgu się nie zakończy. Czekamy na parlamentarne coming outy! (Redakcja)  

 

Tekst z nr 82/11-12 2019.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.