Queerowe ślady Anne Frank

Tekst: dr Anna Hájková
Tłumaczenie: Andrzej Sosnowski
Konsultacja: Joanna Ostrowska

fot. Wikipedia Commons

Przed 2 laty opublikowałam w Niemczech „Menschen ohne Geschichte sind Staub” („Ludzie bez historii to proch”). Jest to krótka książka o czwórce queerowych nastolatków w czasie Holokaustu: dwóch dziewczynach i dwóch chłopakach; dwóch niemieckich i dwóch polskich Żydach (polscy to Melania Weissenberg i Natan Leipciger). Książka odniosła spory sukces, niedługo ukaże się w rozszerzonej wersji po angielsku oraz w drugim wydaniu niemieckim. Opisuję w niej ślady queerowej miłości i pożądania, ale też przemocy seksualnej. Pokazuję, jak młodzi ludzie queer w czasie ukrywania się po aryjskiej stronie, w czasie gett i obozów, byli w stanie przeżyć dzięki nadziei i sile, jaką dawała im miłość do drugiego człowieka tej samej płci. Świadkini Margot Heuman w trakcie prywatnej rozmowy powiedziała mi wprost: „To właśnie miłość do drugiej osoby pomogła mi przeżyć”. W przeciwieństwie do Margot Anne Frank, którą deportowano do obozów Auschwitz-Birkenau oraz Bergen-Belsen, nie dożyła wyzwolenia. Dziennik Anne Frank pokazuje, z jaką nadzieją patrzyła na wspólną przyszłość z przyjaciółką.

Anne Frank to prawdopodobnie najbardziej znana ofi ara Holokaustu. Jej dziennik to zapiski z życia uważnej i mądrej nastolatki powstałe w czasie 2-letniego ukrywania się w Amsterdamie. Świadectwo Anne należy do kanonu lektur wielu europejskich i północnoamerykańskich nastolatków. Nadal wiele uwagi poświęca się niektórym faktom z jej życia, wymieniając chociażby kasztanowiec, który obserwowała przez okno kryjówki, czy też dokładną datę jej śmierci. 1,5 roku temu najnowsza publikacja „Kto zdradził Anne Frank” autorstwa Rosemary Sullivan stała się bestsellerem i wywołała prawdziwe poruszenie, mimo że opierała się raczej na niepopartych odpowiednimi badaniami spekulacjach dotyczących tożsamości zdrajcy (osoby, która wydała rodzinę Frank). Tego typu publikacje wywołują frustrację także wśród historyków i historyczek.

Jednak niemal kompletne pominięcie queerowości Anne Frank w literaturze naukowej zaskakuje. Najważniejszy wyjątek od tej reguły stanowi praca magisterska kanadyjskiej anglistki Cheryl D. Hann. Sugerowanie, że Anne była queerowa, może dziwić czytelników i czytelniczki; zapewne wszyscy wiedzą o jej związku z 17-letnim Peterem van Pelsem, jedną z ośmiu osób ukrywających się w ofi cynie. Zauroczenie Peterem jest też jedynym nawiązaniem do uczuciowego życia Anne w najnowszym miniserialu „Światełko”, choć twórcy podjęli temat queerowej grupy ruchu oporu związaną z Willemem Arrondeusem.

Cały wywiad do przeczytania w najnowszym numerze „Repliki”, dostępnym w PRENUMERACIE lub jako POJEDYNCZY NUMER na naszej stronie internetowej oraz w wybranych salonach prasowych.