Koniec milczenia

Serial „Orange is the new black” uczynił gwiazdę z Laverne Cox. Ale znanych, jawnych osób trans, które opowiadają swe historie, jest już w USA więcej

Tekst: Radek Korzycki

 

fot. mat. pras.

 

Laverne Cox

Bomba wybuchła pod koniec kwietnia, kiedy magazyn „Time” ogłosił swój doroczny ranking stu najbardziej wpływowych ludzi świata. Na liście zabrakło Laverne Cox, transseksualnej gwiazdy popularnego serialu „Orange is the new black”, chociaż w głosowaniu internautów aktorka zajęła wysokie miejsce. Rozczarowani czytelnicy nakręcili kampanię na jej rzecz w mediach społecznościowych pod hashtagiem #whereislavernecox (gdzie jest Laverne Cox?). Wygrali – skruszona redakcja „Time’a” nadrobiła brak w dwójnasób. Poświęciła Afroamerykance jedną z czerwcowych okładek pisma jako pierwszej osobie trans w historii. To moment, który mnie przerasta! To jest komunikat, że osoby transseksualne nie będą więcej stygmatyzowane, wyszydzane, poddawane fizycznej opresji i pogardzane – napisała w reakcji panna Cox.

Laverne chroni swoją prywatność. Zapytana przez gwiazdę telewizyjnego dziennikarstwa Katie Couric o okoliczności i szczegóły operacji korekty płci odpowiedziała grzecznie acz stanowczo, że to nie jest sprawa publiczna. Mówi za to, że jakiś czas temu ukończyła 21 lat i ma brata bliźniaka. Wychowała się na głębokim Południu w Mobile w Alabamie. W wieku 11 lat próbowała popełnić samobójstwo. Po maturze wyjechała do Nowego Jorku z planem zostania tancerką. Lekcje baletu nauczyły mnie dyscypliny, ale nie chciałam z tańcem wiązać swojej przyszłości. Bardzo wspierający brat cały czas przekonywał mnie, że jestem utalentowaną aktorką – powiedziała Cox w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Independent”. Po latach castingów i drobnych doświadczeń w reality shows trafiła się jej rola jedna na milion: transseksualnej fryzjerki więziennej Sofii we wspomnianym serialu produkcji Netfix. To pierwsza tak duża rola dla osoby trans w historii telewizji. To, co robię ma ogromne znaczenie w edukowaniu ludzi, że nie żyjemy w świecie, gdzie istnieją tylko dwie płcie i że musimy obowiązkowo zmienić punkt widzenia – mówi Laverne. Ludzie zbyt często skupiają się na samym procesie korekty płci. Zafiksowanie się na operacjach, wypytywanie „Co miałaś zrobione? Jakie implanty?” uprzedmiatawia nas i przesłania człowieka, który stoi za chirurgicznymi zabiegami. Wolałabym zwrócić uwagę na to, że jesteśmy, częściej niż osoby LGB, ofiarami przemocy, że bezrobocie wśród osób transseksualnych jest dwa razy większe niż przeciętne. A wśród niebiałych, jak ja, cztery razy większe! Podobnie ze wskaźnikiem zabójstw – największy dotyczy trans kobiet. (…) Nie ma jednej wspólnej trans historii dla nas wszystkich, ale cieszę się, że dziś coraz więcej osób trans chętniej dzieli się własnymi doświadczeniami i uczuciami.

Lana Wachowski

Jedną z pierwszych transpłciowych osób w amerykańskim showbiznesie była Lana Wachowski, połowa reżyserskiego tandemu Wachowskich, odpowiedzialnych za trylogię „Matrix”, a ostatnio za „Atlas chmur”. Urodzona w 1965 r. jako Larry około 2002 r. rozwiodła się z żoną i… zapadała na depresję. W tym czasie każdego ranka chodziłam pływać. Ale specjalnie nie w basenie tylko w morzu. Po cichu liczyłam, że zje mnie rekin – mówiła po latach w wywiadzie dla „New Yorkera”. Pewnego dnia dojrzała do decyzji o tym, żeby powiedzieć o wszystkim rodzinie. Podczas rozmowy z matką wyznała: Jestem transseksualna. Jestem kobietą. Rodzina nie miała problemu z zaakceptowaniem prawdziwej tożsamości Larry’ego. Kilka dni po coming oucie, podczas rodzinnego obiadu w restauracji Lana po raz pierwszy wystąpiła w sukience. Pamięta do dziś moment, gdy kelner zwrócił się do niej w żeńskim rodzaju. Proces korekty płci zakończyła w 2008 r. Rok później poślubiła inną kobietę, Karin Wilson.

W 2012 r., odbierając nagrodę Human Rights Campaign, największej amerykańskiej organizacji LGBT, Lana powiedziała: Są rzeczy, które robimy dla samych siebie i są rzeczy, które robimy dla innych. Gdy byłam młoda, bardzo chciałam być pisarką i reżyserką, ale w świecie, który znałam, nie było ludzi z taką tożsamością płciową jak moja. Myślałam więc, że moje marzenia to mrzonka. Jeśli dziś dla młodych osób trans mogę być tą, o której pomyślą: „OK, w tym biznesie jest już ktoś taki jak Lana, może więc i ja mogę spróbować”, to uważam, że warto poświęcić tę część mojego prywatnego życia i uczynić ją publiczną – dla tych właśnie ludzi.

Chaz Bono

Chyba najbardziej znaną osobą trans w USA, także ze względu na polityczne zaangażowanie, jest Chaz Bono, syn Cher i Sonny’ego Bono. Urodził się w 1969 r. jako biologiczna dziewczynka – Chastity i już kilka lat później występował z rodzicami w telewizji. W 1995 r. ujawnił się jako lesbijka. Trzy lata później pisał w autobiografii pt. „Family outing”: Moj coming out katapultował mnie do istotnej społecznie pozycji, która także dała mi poczucie afirmacji tego, że jestem homoseksualną kobietą. W tej samej książce można przeczytać, że Cher, w końcu ikona gejowska i działaczka na rzecz osób LGBT, miała przez pewien czas problem z pogodzeniem się z orientacją Chastity. Z Sonnym było trudniej, bo był już wtedy politykiem konserwatywnej Partii Republikańskiej. Przestali rozmawiać. (Sonny zginął w wypadku na nartach w 1998 r.). W 2008 r., praktycznie na oczach całej Ameryki, jedyne dziecko Cher i Sonny’ego zdecydowało, że przejdzie proces korekty płci. Jego agent ogłosił w czerwcu 2009 r., że Chaz ma nadzieję, że wybór, jakiego dokonał, otworzy serca i umysły w sprawie osób transpłciowych, tak jak wcześniej uczynił to jego coming out. Rok później kalifornijski sąd uznał, że młody Bono jest teraz mężczyzną, który nosi imiona Chaz Salvatore. Tymczasem on sam wziął udział w 13. edycji amerykańskiej wersji „Tańca z gwiazdami” i wydał drugą część autobiografii. Jego akceptująca mama mówi tylko, że czasem mylą jej się zaimki.

Stephen Ira Beatty

Ale nie wszystkim odpowiada to, co mówi i robi Chaz. Gdy w „New York Timesie” opublikował artykuł, w którym napisał, że transseksualizm to genetyczny defekt i że mniej więcej kilka promili mężczyzn rodzi się kobietami, a kobiet mężczyznami, z protestem przeciwko uproszczeniom i „ewidentnej mizoginii” wystąpił 19-letni wówczas Stephen Ira Beatty, syn Annette Bening i Warrena Beatty, który sam urodził się jako dziewczynka. Ten człowiek nie reprezentuje naszej zróżnicowanej wspólnoty. Szczególnie tych, którzy nie identyfikują się jednoznacznie jako mężczyzna czy kobieta. Powinien to wszystko poważnie sobie przemyśleć – napisał na blogu potomek słynnej aktorskiej pary.

Samemu Stephenowi odwagi w przekraczaniu poprawności języka można szczerze pozazdrościć. Gdy po raz pierwszy na wideoblogu opowiadał o swojej przemianie, nazwał się transgenderowym mężczyzną, przegiętą królową, homoseksualistą, ciotą i nerdem, a także pisarzem, artystą i kolesiem, który powinien iść do fryzjera. Wyznał także, że proces korekty płci zaczął przechodzić w wieku 14 lat. Za pomoc i wsparcie podziękował rzeszy przyjaciół, ale słowem nie wspomniał o rodzicach. Tymczasem po Hollywood chodziły plotki, że Annette i Warren z początku nie radzili sobie z tym wyzwaniem. Dopiero gdy proces korekty się zakończył w 2010 r., agentka Beatty’ego poinformowała, że bezwzględnie wspiera on syna.

Jennifer Natalya Pritzker

Ameryka ma też za sobą kilka coming outów osób trans w armii. W sierpniu 2013 r. płeć oficjalnie zmieniła 63-letnia Jennifer Natalya Pritzker, dziedziczka ogromnej fortuny z Chicago, która urodziła się jako John. Jest ona najprawdopodobniej pierwszą na świecie transgenderową miliarderką. Ale przede wszystkim ma ona za sobą długą i owocną karierę w Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych, którą zakończyła w randze pułkownika.

Chelsea Manning

Ale chyba najbardziej znanym transżołnierzem jest Chelsea Manning, była starsza szeregowa wojsk lądowych USA, skazana na 35 lat więzienia i degradację za szpiegostwo w postaci przekazania portalowi Wikileaks 250 tysięcy tajnych dokumentów. Urodziła się w 1987 r. jako Bradley. Do armii wstąpiła w 2007 r. i szybko awansowała. Wysłano ją do Iraku, gdzie uzyskała dostęp do poufnych danych. Sprawa ich przekazywania wyszła na jaw w 2010 r. Tuż po wyroku w 2013 r. Chelsea wyjawiła, że jest kobietą. Amerykański Departament Stanu rozpatruje właśnie prośbę Manning o przeniesienie do cywilnego więzienia na kurację hormonalną.

 

Tekst z nr 50/7-8 2014.

Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.