21 grudnia 2005 r. – 10 lat temu – premierę miał pierwszy numer Repliki – opatrzony numerem “O” . Jak udało się nam wydać 58 kolejnych numerów i dotrzeć do 21 grudnia 2015 r. – sami do końca nie wiemy. Dodamy, że premiera miała miejsce w nieistniejącym już warszawskim klubie Rasco.
A jak te 10 lat opisujemy w najnowszym numerze Repliki (#58):
- “Wszystko przez Biedronia” – rozmowa Mariusza Kurca (naczelny “Repliki”) i Wojtka Kowalika (wice-naczelny):Kurc: “Zachowałem emaila z października 2005 r., w którym Robert Biedroń zaprasza mnie na pierwsze, organizacyjne spotkanie. Zaczęło się tak, że odpowiedziałem na ogłoszenie Kampanii Przeciw Homofobii, której wtedy Robert był prezesem: szukali chętnych do powstającego pisma. Poszedłem do siedziby KPH na Wołoskiej w Warszawie, poznałem kilkanaście osób. Nikt mi nie powiedział, że jestem jedynym wolontariuszem z ogłoszenia. Cała reszta to byli ludzie zwerbowani pocztą pantoflową.
Nie miałem żadnego doświadczenia dziennikarskiego, za to wizję a jakże! Zgłosiłem, że chciałbym robić wywiady z wyoutowanymi ludźmi. Pomysł przyjęto z pobłażaniem – na zasadzie, że starczy mi bohaterów na trzy numery, a co dalej? Wierzyłem, że ludzie będą się outować – okazało się, że słusznie.”
- Felieton Ewy Tomaszkiewicz – pierwszej redaktorki naczelej Repliki:”Homopolitan”, “MaGEJzyn”, “HomMag”, “Rainbow”, “HomoPolacy”, “Pryzmat” – te i wiele gorszych pomysłów na tytuł pamiętam z jesieni 2005 r., gdy przygotowywaliśmy pierwszy numer”
“W końcu w ostatnim przebłysku natchnienia zadzwoniłam do mojej partnerki, ta wzięła do ręki słownik języka polskiego i podrzuciła nam ze 30 słów – wśród nich była “replika” – jedyne słowo, którego nikt z zespołu nie odrzucił – więc została. Od razu dorobiliśmy ideologię, że to taka nasza odpowiedź na otaczającą nas rzeczywistość. Z czasem nawet ten tytuł polubiliśmy”.
Po Ewie ster nad “Repliką” przejął Mariusz Kurc, a Ewa zajęła się kabaretem Barbie Girls, blogiem Trzyczęściowy Garnitur, a ostatnio dokumentalnym filmem LGBT “Artykuł osiemnasty”. W międzyczasie wzięła słynny “ślub w chmurach” ze swoją partnerą Małgorzatą Rawińską.
“Wszystkiego najlepszego, Repliko!” – kończy Ewa swój felieton na 10-lecie naszego magazynu
Replika nie istniałaby, gdyby nie wsparcie mecenasów/ek i prenumeratorów/ek. Wesprzyj nasze działania. Im więcej prenumeratorów/ek, tym większa objętość i nakład Repliki.