Spojrzenia

Looking (2014, USA) reż. A. Haigh, wyk. J. Groff, M. Bartlett, R. Castillo i inni; premiera: kanał HBO

 

mat. pras.

 

Aż dziewięć lat musieliśmy czekać na następny, po „Queer as folk”, serial, w którym wszyscy główni bohaterowie to geje. Pierwszy sezon „Spojrzeń” wyreżyserował Andrew Haigh („Zupełnie inny weekend”). Jesteśmy we współczesnym San Francisco, gdzie poznajemy losy kilku przyjaciół. Nie oczekujcie trzęsień ziemi – to raczej dzieło z gatunku „okruchy życia”, bliżej mu do „Dziewczyn” niż „Seksu w wielkim mieście”.

Główną postacią jest Patrick (znany z „Glee” Jonathan Groff), 29-letni programista bez długich związków na koncie. Chodzi na nieudane randki, spotyka się z przyjaciółmi, usiłuje poderwać gościa, który okazuje się jego nowym szefem, przypadkiem poznaje Richiego, faceta, z którym może będzie coś więcej. W łóżku czempionem Patrick nie jest, sam przyznaje, że ma problemy z byciem pasywem w analu. Ot, życie. Za to jego starszy kumpel, przystojny Dom, któremu gejowska aplikacja randkowa z okazji skończenia 40-tki przesłała nekrolog, zalicza dwudziestolatka za dwudziestolatkiem bez wytchnienia i bez sentymentów. W wolnych chwilach Dom zakłada knajpę. Jest jeszcze para Agustin i Frank, którzy podejmują ważną decyzję o wspólnym zamieszkaniu i na parapetówie odstawiają zmysłowy trójkącik z przyjacielem. Ot, życie.

Akcja toczy się niespiesznie, ale ten realizm wciąga. Po ośmiu odcinkach pierwszego sezonu ma się od razu ochotę na kolejne. Tymczasem drugi sezon przejął Ryan Murphy („Glee”, „American Horror Story”). Akcja ma się ponoć przenieść do Los Angeles. (MK)

 

Tekst z nr 49/5-6 2014.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.