Co mogę zrobić? Aktywizm LGBTI dla początkujących

Tekst: Daniel Oklesiński. Rysunki: Beata Sosnowska

 

 

PAKIET PODSTAWOWY

Bądź aktywny/a w mediach społecznościowych 

  • śledź portale (Kampania Przeciw Homofobii, Miłość Nie Wyklucza, queer.pl, „Replika” i inne), by być na bieżąco. Wiedza to potęga
  • spraw, by tęczowe niusy docierały do twoich znajomych, zaproś ich do polubienia stron LGBTI
  • komentuj, dziel się, lajkuj
  • reaguj na homofobię, zgłaszaj homofobiczne posty naruszające zasady netykiety, używaj równościowego języka

 

Głosuj portfelem – bądź świadomym konsumentem / świadomą konsumentką

  • jeśli mieszkasz w dużym mieście, na towarzyskie spotkania wybieraj lokale przyjazne LGBTI
  • korzystaj ze sklepów dedykowanych społeczności LGBTI, np. książki – bearbook.pl; filmy – wypożyczalnia outfim.pl; tęczowe ubrania, merch – outandproud.pl, unipride.pl
  • chodź do kina filmy LGBTI (od tego, czy zapłacisz za bilet, zależy decyzja dystrybutora o sprowadzeniu kolejnych filmów LGBTI)
  • bierz udział w inicjatywach LGBTI (debaty, wystawy itp.)
  • zwracaj uwagę, czy dana firma prezentuje postawę LGBTI-friendly, obojętną czy homofobiczną

 

Bądź świadomym członkiem / świadomą członkinią społeczności LGBTI

  • głosuj w każdych wyborach, a wrzucając kartę do urny, bierz pod uwagę postulaty LGBTI
  • rocznie ukazuje się w Polsce ponad 30 książek i ok. 20 filmów LGBTI – sprawdzaj, ile z nich „zaliczasz”
  • orientuj się. Który kraj jako pierwszy wprowadził związki partnerskie? Równość małżeńską? W ilu krajach UE nie ma wciąż ani jednego, ani drugiego? Kto to jest Hayley Kiyoko? Matt Bomer? Jeffrey Eugenides? Marta Lempart? Czego dotyczył „paragraf 175”? W Nigerii za homoseksualizm grozi śmierć czy „tylko” więzienie? Kiedy powstała pierwsza organizacja LGBTI w Polsce? Nie wiesz? W szkołach niestety nie ma edukacji LGBTI, tą wiedzę musisz zdobyć sam/a
  • edukuj znajomych i rodzinę. Nie siedź cicho, gdy wujek na rodzinnym spotkaniu plecie homofobiczne bzdury. Psuj atmosferę na imprezach, gdy usłyszysz „lesby są spoko, jeśli są ładne, to popatrzyłbym ha ha ha”. Reaguj na obiegowe opinie, że orientacja seksualna to tylko „sprawy łóżkowe” albo że „niech sobie będą, tylko niech się nachalnie nie promują”. Pamiętaj, że seksizm, rasizm, nacjonalizm, antysemityzm i wszelka ksenofobia są podobnie szkodliwe, jak homo- czy transfobia

 

PAKIET Premium

Wspieraj finansowo organizacje LGBTI (nie trzeba być bogatym!)

  • przekazuj 1% podatku na organizacje LGBTI (KPH, MNW, Lambda Warszawa, Trans-Fuzja i inne)
  • utwórz przelew cykliczny. Nie musi być duża kwota! Przekaz choćby 10 zł miesięcznie zwiększa stabilność finansową organizacji i jej niezależność od grantów czy politycznych wiatrów
  • lubisz „Replikę”? Najlepszą formą wsparcia nas jest prenumerata (60 zł rocznie, czyli tylko 5 zł na miesiąc)
  • wspieraj crowdfundingowe akcje LGBTI
  • ale pamiętaj, że finansowe wsparcie organizacji LGBTI nie zwalnia z innych działań

 

Coming out to nie tylko osobista sprawa. Ma też społeczny (i polityczny!) wymiar. Jeśli jesteś gotowy: bądź wyoutowany wszędzie i zawsze

  • najważniejszy jest coming out przed samym/samą sobą, ale ten już masz zaliczony, prawda? Przed rodziną też? (Tak, wiemy, że to niełatwe)
  • outuj się przed kolejnymi przyjaciółmi – wciąż poznajesz przecież nowych, coming out nigdy się nie kończy, chyba że jesteś Eltonem Johnem i zna cię cały świat
  • outuj się w pracy. Myślisz, że to nie miejsce na rozmowy o orientacji? To posłuchaj heteryków, jak nawijają o mężach, żonach, narzeczonych i randkach
  • outuj się przed obcymi, jeśli zachodzi taka potrzeba. A zachodzi całkiem często. Jeśli ekspedientka w sklepie bierze twojego chłopaka „z automatu” za kolegę, poinformuj ją, że jest w błędzie. Jeśli recepcjonistka w hotelu sugeruje pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami, nie kładź uszu po sobie, powiedz, że ty i twoja dziewczyna jesteście parą i wolicie jedno podwójne łóżko. Po kilku razach coming outy w podobnych sytuacjach stają się fajne – człowiek mniej się stresuje, za to z przyjemnością obserwuje reakcje. A przy okazji edukuje obcych: tak, nie wszyscy są hetero!
  • pamiętaj, że „obnoszenie się”, „epatowanie” i „afiszowanie się” to pojęcia ze słownika homofoba – społeczność LGBTI chce tylko funkcjonować na takich samych zasadach, jak ludzie hetero. Nic mniej, nic więcej
  • nie kupuj gadki „homoseksualizm tak, ale promocja homoseksualizmu – nie”. Homoseksualizmu nie da się promować – można natomiast promować postawę LGBTI-friendly
  • Noś tęczowe przypinki lub inne akcesoria

 

Działaj lokalnie

  • Należysz do osiedlowego klubu książkowego/filmowego? Zaproponuj do omówienia tytuł LGBTI
  • podaruj lokalnej bibliotece książki LGBTI, które już przeczytałeś i są ci niepotrzebne
  • pytaj w lokalnym kinie o filmy LGBTI dostępne w Polsce. Są kina, szczególnie studyjne, które spełniają prośby widzów.

 

Bierz udział w Marszach/Paradach Równości

  • Marsze/Parady to najlepsza forma pokazania w przestrzeni publicznej, że społeczność LGBTI (i sojusznicy) realnie istnie i chce mieć pełna prawa. To też rewelacyjna zabawa, doświadczenie, po którym wyjdziesz naładowany energią i z przekonaniem, że „Można? Można!”. Jeśli masz wątpliwości, co do formy, bo nie lubisz „facetów z piórami w dupie”, idź na Marsz/Paradę tym bardziej i koniecznie daj nam znać, jeśli takich zobaczysz (wciąż ich nie widzieliśmy). Marszów/Parad jest w Polsce w tym roku 21. Udział w jednym to minimum. A najlepiej zabierz nie tylko chłopaka/ dziewczynę, ale też przyjaciół i rodzinę.

 

 

PAKIET deluxe

Zapisz się do organizacji LGBTI

Wiemy, że masz super pomysły i silne przeświadczenie, co konkretnie należy zrobić, by wprowadzić w Polsce równość małżeńską od zaraz. Ale jednak nie zaczynaj od propozycji gruntownej reformy organizacji zaraz pierwszego dnia. Powiedz, że chcesz działać i zapytaj, jak możesz być pomocny/a. Wciągnij się, zobacz, jak to działa. A potem rozwijaj skrzydła:

  • jeśli nie mieszkasz w którymś z największych miast, sprawdź, gdzie działa najbliższa organizacja LGBTI (w Warszawie jest ich kilkanaście, do tego około 20 w innych dużych miastach)
  • jeśli jesteś nauczycielem, pamiętaj o „Tęczowym piątku”
  • jeśli jesteś rodzicem dziecka LGBTI, istnieje Akademia Zaangażowanego Rodzica w KPH, a także organizacje Akceptacja i My, Rodzice
  • jeśli jesteś katolikiem, istnieje Wiara i Tęcza
  • jeśli umiesz pisać, zgłoś się do queer.pl lub „Repliki”
  • jeśli wydaje ci się, że nic nie umiesz, tym bardziej zgłoś się do jakiejkolwiek organizacji LGBTI – szybko przekonasz się, jaka drzemie w tobie moc. Serio. W samej „Replice” jest mnóstwo do roboty oprócz samego pisania artykułów – nasi wolontariusze, którzy np. regularnie latają na pocztę, mogą ci opowiedzieć

 

Zorganizuj Marsz Równości w swojej miejscowości

Nowy Jork, Londyn, Paryż, Amsterdam czy Berlin mogą mieć swe Parady, a Warszawa nie? Długi czas polscy działacze LGBTI tak myśleli, ale potem zmienili zdanie i w 2001 r. przez Warszawę przeszła pierwsza Parada. Warszawa może mieć Paradę, a Kraków czy Poznań nie? Łódź? Wrocław? Gdańsk? Mogą! Tak to pączkowało aż do tych 21 Marszów w tym roku. Więc teraz spokojnie możemy napisać: skoro Częstochowa, Koszalin, Gniezno czy Konin mogą mieć swe Marsze, to może też Bytom, Wałbrzych, Tarnów czy Biała Podlaska. I Pcim Dolny również. Trzeba tylko lokalnych działaczy i działaczek bez kompleksu pt. „Nie da się”.

Załóż organizację LGBTI

Mieszkasz w miejscowości, w której nie ma organizacji LGBTI? To ją załóż. Serio. Kampania Przeciw Homofobii też zaczęła się w 2001 r. od inicjatywy jednego człowieka – Roberta Biedronia. Zacznij nieformalnie, zdobądź współpracowników – i do dzieła.

 

Tekst z nr 79 / 5-6 2019.

Digitalizacja archiwum Replikidzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.