Piknik heteryków

Co młode osoby LGBT piszą o swoich szkołach?

 

Jan Świerszcz – członek zarządu KPH, psycholog, zajmuje się edukacją;  foto: Rafał Nobis

 

Kampania Przeciw Homofobii zbiera informacje na temat sytuacji osób LGBT w polskich szkołach. W tym celu zorganizowaliśmy konkurs „List o szkole” – zaprosiliśmy uczniów/uczennice szkół średnich do opisania ich doświadczeń: Czy się ujawnili? Jak byli traktowani? Jak w ich szkołach walczy się z homofobią? Jaką postawę prezentują ich koledzy/koleżanki, kadra nauczycielska?

Z nadesłanych listów wyłania się obraz szkoły, w której prześladowanie uczniów homoseksualnych jest niestety normą, a nauczyciele nie wiedzą, jak radzić sobie z problemem – często zresztą za problem uznają homoseksualizm, a nie homofobię.

W mojej szkole panuje atmosfera wiecznego pikniku zagorzałych heretyków – pisze uczeń gej, który z powodu ostracyzmu rówieśników opuszczał lekcje wuefu. Gdy przyczynę nieobecności wyjawił dyrektorce, usłyszał, że jego wewnętrzna tragedia nie może mieć wpływu na realizowanie obowiązku szkolnego.

Nauczycielka, której wychowanek poskarżył się na homofobiczne wyzwiska rzucane przez kolegów, zadzwoniła do jego mamy z pytaniem: czy pani wie, że syn jest osobą homoseksualną? Mama na szczęście wiedziała. Była zszokowana zachowaniem nauczycielki.

Biseksualna dziewczyna relacjonuje, jak wyglądała lekcja wychowania do życia w rodzinie w jej szkole. Nauczyciel zadał pytanie: czym rożni się homoseksualista od pedała? – i sam odpowiedział: Pierwszy nie obnosi się ze swoją odmiennością, a drugi gustuje w obcisłych ubraniach i lata z piórkami w dupie na paradę. Tych pierwszych należy tolerować, tych drugich już niekoniecznie, bo sami się nadstawiają.

Bywają też subtelniejsze formy dyskryminacji. Po tym, jak pewna uczennica przestała ukrywać, że jest lesbijką, została delikatnie wykluczona ze społecznego życia szkoły: Nie mogłam organizować żadnych akcji, prowadzić apelów tak, jak robiłam to dotychczas.

Wśród smutnych historii (większość) są jednak i nastrajające optymistycznie – jedna z uczennic pisze: Moja nauczycielka zobaczyła, jak całuję się z drugą dziewczyną na ławce w parku. Nie zrobiła z tego problemu, nadal była miła. Potem nawet pytała, jak mi się układa z moją dziewczyną. Bardzo mnie to zdziwiło.

Listy uczniów/uczennic LGBT o sytuacji w ich szkołach znajdą się w specjalnej publikacji KPH, którą wydamy jesienią br. Autorzy/autorki siedmiu nagrodzonych listów otrzymują m.in. roczną prenumeratę „Repliki”.

 

Tekst z nr 38/7-8 2012.

Digitalizacja archiwum „Repliki” dzięki wsparciu finansowemu Procter & Gamble.