Od 13 maja Biały Dom będzie ma nową rzeczniczkę prasową. Wspaniała Jen Psaki odchodzi, a posadę przejmie jej dotychczasowa zastępczyni – Karine Jean-Pierre.
…już słyszymy te głosy niektórych, że po co to podkreślać, skoro o jakości jej pracy decydują kompetencje, a nie kolor skóry czy orientacja seksualna.
Ale zastanówmy się, skoro Karine jest pierwszą czarną lesbijką na tak wysokim stanowisku, to znaczy że wcześniej biały kolor skóry i heteroseksualna orientacja dawały bezzasadnie uprzywilejowaną pozycję w ubieganiu się o tego typu stanowiska
Aby posłużyć się jeszcze klarowniejszym przykładem: o tym, kto jest wybierany na urząd prezydenta USA, decydują wyborcy, który powinni kierować się kompetencjami danego kandydata , ale „jakoś tak” się działo, że mieliśmy na tym urzędzie jak dotąd 46 osób i dziwnym trafem wszystkie te osoby były mężczyznami. Wniosek prosty: męska płeć dawała (i daje) uprzywilejowaną pozycję. I dlatego, gdy kiedyś w przyszłości, kobieta w końcu obejmie urząd prezydentki USA, będziemy to podkreślać – bo to będzie znak, że społeczeństwo amerykańskie przybliżyło się do ideału równości płci. Podobnie jak zwycięstwo Obamy w 2008 r. było sygnałem, że społeczeństwo przybliżyło się do ideału równości kolorów skóry.
Karine Jean-Pierre ma 45 lat, jest Amerykanką haitańskiego pochodzenia. Wraz ze swoją partnerką, dziennikarką CNN Suzanne Malveaux, wychowują córkę.
Karine Jean-Pierre – gratulujemy awansu i życzymy powodzenia w pracy <3