Nieco spóźnione przywitanie

replika_lgbt_PR_HC_mPaul Robinson i Houson Chan, Afroamerykanin i Chińczyk, są parą. Mieszkają od dwóch lat w Warszawie. Paul jest twórcą gier komputerowych, a Houson – tłumaczem. W wywiadzie Mariusza Kurca Paul i Houson opowiadają o tym, jak się poznali w Szanghaju pięć lat temu, jak im się mieszka w Warszawie, a także o amerykańskiej marynarce wojennej, w której służył Paul.

 

Paul: „Trochę śmieszne, a trochę straszne zdarzenie miało miejsce tuż po moim przyjeździe. Na początku mieszkałem sam w Warszawie, Houson dołączył po jakichś dwóch miesiącach. Był 11 listopada 2013 r., jeden z moich pierwszych dni w Polsce, wasz Dzień Niepodległości. Wybrałem się na miasto. Manifestacja nie wyglądała tak, jak w USA wygląda Święto Niepodległości. Mnóstwo młodych mężczyzn, dość groźnie wyglądających, krzyczących coś w stronę policji. Ktoś mi powiedział, że lepiej, bym nie stał na chodniku i nie przyglądał się im, tylko po prostu sobie poszedł, bo to dla mnie niebezpieczne. Potem dowiedziałem się, że tego dnia po raz kolejny spłonęła tęcza na pl. Zbawiciela. A ja stałem całkiem niedaleko. Gdy jeszcze przed przyjazdem szukaliśmy informacji o tym, jak się mają sprawy LGBT w Polsce – to najczęściej znajdywaliśmy artykuły o tęczy, która już przed 2013 r. była kilka razy palona.”

„Mój tata był wojskowym, weteranem z Wietnamu, moi dwaj najlepsi kumple z liceum szli do wojska, więc ja też – to było oczywiste. Kocham marynarkę. Zasada „Don’t Ask, Don’t Tell” została wprowadzona w 1994 r., już za czasów prezydenta Clintona (obowiązywała do 2011 r. – przełożenie nie mieli prawa pytać o orientację, a homoseksualni mężczyźni i kobiety mogli służyć w wojsku pod warunkiem, że ją ukrywali. Gdy robili coming out lub w inny sposób wychodziła ona na jaw – byli zwalniani – przyp. „Replika”). Przed nią homoseksualność w armii wprawdzie też była zakazana, ale ponieważ zasady nie były jasno ustalone, to bywało, że przymykano oko. Nie mogłeś funkcjonować normalnie, jak heterycy, ale jeśli miałeś ludzkiego dowódcę, to jakoś się udawało. Ja miałem chłopaka w mojej własnej jednostce. Tak zwanego „najlepszego przyjaciela”. Wiele osób w jednostce o nas wiedziało – trzeba tylko było być dyskretnym.”

„Spotkałem w Polsce gejów, którzy mówią: „Nacjonaliści mają rację, że są przeciw muzułmanom”. Koleś, ale czy zdajesz sobie sprawę, że nacjonaliści nie lubią również ciebie?”

„Nie chciałbym robić wrażenia, że dopiero w Polsce spotkałem się z ksenofobią czy rasizmem. Relacje rasowe w mojej ojczyźnie to temat-rzeka. (…) Miałem 17 lat, gdy pojechałem do West Hollywood, gejowskiej dzielnicy Los Angeles – i cóż, to była i jest dzielnica gejów, ale należy dodać – białych gejów. Kilka razy zdarzyło mi się, że zostałem potraktowany jak fetysz, obiekt specyficznych fantazji białego faceta. Jeden gość nawet bez większych ceregieli proponował, bym został jego seksualnym niewolnikiem. Jest wiele uprzedzeń. Np. biali faceci często zakładają, że wiążąc się z czarnym, będą go mieli na utrzymaniu, bo pewnie on jest z pracą na bakier…”

 

Cały wywiad do przeczytania w „Replice” nr 59

Foto: Agata Kubis

spistresci

Replika #42 (marzec 2013)

okladka42

Małgorzata Szumowska i jej gejowski film, prof. Maria Szyszkowska i pierwszy projekt ustawy o związkach partnerskich, dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, coming out prof. Marii Janion, Piotr Kosiński i homoerotyczne fotografie, Jakub Lendzion i „leczenie” homoseksualizmu, lesbijki z małych miast – Agnieszka Łuczak, Joanna Kasprowicz i Magda Stoch, Joshua Levin i małżeństwa jednopłciowe w USA oraz najsłynniejsze piosenkarki i piosenkarze trans.

 

Continue reading

Coming out prof. Marii Janion

maria janionFragment i tomu wywiadu rzeki z wielka uczoną autorstwa Kazimiery Szczuki:

„Zawsze mnie interesowały koleżanki. Najpierw tak w ogóle, ogólnie, a potem, już na kompletach, konkretne koleżanki

– I umiała je Pani podrywać?

– A, owszem. Starałam się i całkiem dobrze mi to wychodziło.

– Nie bały się?

– Niespecjalnie.

– Miała Pani profesor temperament monogamiczny czy poligamiczny raczej?

– No… nie mogę jakoś odpowiedzieć na to pytanie. Bo niby monogamiczny, a jednocześnie i poligamiczny.”

O książce „Janion: transe, traumy i transgresje – Niedobre dziecię” pisze Mariusz Kurc w 42. numerze „Repliki”

spistresci

Maria Szyszkowska: Niezdrowa chęć spokoju

Szyszkowska

Profesor Maria Szyszkowska, autorka pierwszego projektu ustawy o związkach partnerskich przygotowanego w 2003 r., wspomina perypetie prac projektem w parlamencie:

„Gdy przegłosowany przez Senat RP projekt czekał na pierwsze czytanie w Sejmie, umarł Jan Paweł II. Wtedy grupa senatorów, nie tylko prawicowych, ale i z SLD, skierowała do marszałka Senatu Longina Pastusiaka projekt uchwały wzywający do wycofania mojego projektu z Sejmu. Napisali m.in., że „homoseksualiści nie są w Polsce ograniczani w swych życiowych wyborach”, a także, że „po odejściu Jana Pawła II padło wiele słów o tym, że powinniśmy uczcić Jego pamięć nie nowymi pomnikami i nazwami ulic, ale konkretnymi czynami”. Miał to być pośmiertny prezent dla papieża w postaci zaniechania prac nad związkami partnerskimi – które zresztą i tak nastąpiło.”

„Znam pary homoseksualne, które w bliskich kontaktach ze mną udają, że nie są parami. Dwie z nich odsunęły się ode mnie w okresie moich starań o przeprowadzenie ustawy. To jest dla mnie szok! Niezdrowa jest chęć życia w spokoju za wszelką cenę”

[foto: Agata Kubis]

Cały wywiad Marty Konarzewskiej „Niezdrowa chęć spokoju” do przeczytania w 42. numerze „Repliki”

spistresci

replika_button__FB